Nadrabianie zaległości i dodawanie galerii z Waszymi pięknymi wspomnieniami idzie mi bardzo opornie. Nie wiem dlaczego tak się dzieje, ale bardzo chciałabym to nadrobić. 
Chciałabym Wam pokazać jak dużo zabawy możemy mieć na sesji z okazji pierwszych urodzin.
Z Antosiem i Jego rodzicami widzieliśmy się już chyba 3 raz jeśli dobrze liczę,
a zaczęliśmy naszą przygodę sesją noworodkową, po drodze był też reportaż z chrztu i nim się obejrzałąm ustalałam z Mamą – Asią plan na sesję z okazji roczku 🙂 
Na pewno miał być plener i na pewno tort. Ustaliłyśmy też kolorystykę i udało się stworzyć spójny,
ale luźny materiał, który bardzo przydał wszystkim do gustu. Uwierzcie mi, że nie potrzebujemy wiele by wszystko zgrać. Ustaliłyśmy, że kolorem przewodnim będzie zieleń, zamówiłam balony w tym kolorze, wzięłam autko z mojego studia, przebranie liska by stworzyć kilka odmiennych fotografii.
Na koniec swerty i katany zmieniły nam trochę kolorystykę gdy poszliśmy w stronę morza.
Czy potrzeba wiele? Myślę, że nie. Wystarczy otwarta rozmowa, ustalenie szczegółów i mamy to 🙂
Na koniec galerii dodałam kilka ujęć szczęśliwych rodziców bo zawsze sami o tym zapominacie.
Gdy pojawia się dziecko to ono jest na pierwszym planie,
a przecież od Waszej miłości wszystko się zaczyna… 🙂 
W mediach społecznościowych dodałam w międzyczasie kilka kadrów i pojawiło się też trochę zapytań.
W końcu znalazłam chwilę by pokazać Wam całość.
Zapraszam serdecznie do obejrzenia galerii, a jeśli pojawią się pytania śmiało piszcie <3