Jeśli czujecie, że sesja w studio to nie Wasza bajka, a bardzo chcecie zatrzymać rodzinne chwile na fotografiach to chętnie odwiedzę Was w domu. Jestem wtedy cichym obserwatorem codzienności, kiedy bawicie się z dziećmi, pijecie kawę, rozmawiacie, przytulacie się. Proste, a tak ważne dla nas chwile. Nie pozujecie, nie udajecie, staram się uchwycić naturalność. Nie musicie przejmować się wnętrzem, to Wasze miejsce, Wasz nieład i nieporządek, który przecież lubicie. Uważam, że mieszkanie to nie muzeum, to ludzie i panujące uczucia. Ja do pracy potrzebuję Waszych uśmiechów, przytulania i miłości – te rzeczy tworzą atmosferę zdjęć. Fajnie, jak jest okno i wpada mi trochę światła, żeby nim malować, to mi wystarczy. Jeśli nie jesteście pewni czy Wasze M4 na pewno nadaje się na miejsce sesji, nie bójcie się napisać i wysłać mi zdjęć. Chętnie pomogę, doradzę i wspólnymi siłami damy radę stworzyć dla Was coś pięknego <3

Jeśli chcecie wiedzieć więcej na temat sesji lifestyle to zapraszam tutaj